6 stycznia każdego roku obchodzimy Święto Trzech Króli, jedno  z najstarszych i najbardziej symbolicznych świąt chrześcijańskich. Wspomnienie mędrców, którzy podążali za gwiazdą do Betlejem, by oddać pokłon Dzieciątku Jezus, niesie ze sobą przesłanie wiary, nadziei    i uniwersalnej miłości.

Historia Święta

Święto Trzech Króli, zwane również Epifanią, ma swoje korzenie w Ewangelii według św. Mateusza. To właśnie tam opisana jest wizyta mędrców ze Wschodu – Kacpra, Melchiora i Baltazara, którzy, prowadzeni przez jasną gwiazdę, przynieśli Jezusowi dary: złoto, kadzidło i mirrę. Te dary symbolizują królewską godność (złoto), boskość (kadzidło) i człowieczeństwo (mirra), podkreślając wyjątkowy charakter nowo narodzonego Zbawiciela.

W Polsce święto to ma głęboko zakorzenione tradycje. Na drzwiach domów wypisuje się kredą litery „K+M+B” wraz z rokiem, co oznacza prośbę o błogosławieństwo dla rodziny na cały nadchodzący rok. W wielu miastach organizowane są barwne Orszaki Trzech Króli, które gromadzą ludzi w radosnej wspólnocie.

Refleksja nad Symboliką

Dla seniorów Święto Trzech Króli może być szczególnym momentem refleksji nad znaczeniem wiary w codziennym życiu. Historia mędrców przypomina, że poszukiwanie tego, co najważniejsze, nigdy nie traci na aktualności, niezależnie od wieku. Podążanie za „gwiazdą”, czyli dążenie do prawdy i miłości, jest drogą, którą warto podejmować każdego dnia.

To święto niesie również przesłanie o jedności. Trzej Królowie, choć pochodzili z różnych stron świata, wspólnie oddali hołd nowo narodzonemu Królowi. Dziś, w świecie pełnym podziałów, ich przykład inspiruje do budowania mostów zamiast murów.

Podsumowanie

Święto Trzech Króli to czas, by zatrzymać się na chwilę i spojrzeć w głąb siebie. To przypomnienie, że w każdym z nas tkwi potencjał do czynienia dobra i dzielenia się nim z innymi. Niech 6 stycznia stanie się okazją do wzmacniania więzi rodzinnych i wspólnotowych, do odnajdywania radości w prostych, ale znaczących gestach, jak błogosławieństwo kredą czy wspólne śpiewanie kolęd.

W tych drobnych gestach kryje się wielka moc – taka sama, jaka poprowadziła mędrców do Betlejem.