Miałem sen……
Nawet bardzo pozytywny, żaden horror, otóż śniło mi się, że chyba po jedenastej części wykładów o burmistrzach, prezydentach i innych włodarzach Tarnowa, zostali mi tylko Józef Rojek, Mieczysław Bień, Ryszard Ścigała i mój kolega z klasy Roman Ciepiela. Jak nic, mam już z górki, choć nie wszystkich miło wspominam, ale jednak przetestowałem ich pracę na własnej skórze, więc mam uczniowskie prawo pójść sobie z 2 ostatnich wykładów na „wagary” Wiem, że to niepedagogiczne, ale drobne błędy dzieciństwa odbiera się trochę inaczej, szczególnie jeżeli się je uczciwie odpokutowało.
Sen minął, nim popatrzyłem w okno uderzyło mnie poduszką jedno pytanie – jak tu przeżyć pozostałe części tej telenoweli? Czy mam dane tyle czasu, a może jestem niedouczony historycznie i tych tarnowskich VIP-ów nie było aż tak wielu, przecież trzeba być optymistą szczególnie w wieku emerytalnym. A może faktycznie okres omawianej władzy był bardzo nieciekawie umiejscowiony w czasie. Pytania, pytania, pytania….. Ktoś powie, takie sny to już trzeba chyba leczyć, bo farmakologia i psychiatria się pozytywnie wypowiedziały na ten temat. Dużo w tym racji.
A teraz już na poważnie, proszę drogi wykładowco nie odbierać tego opisu mojego stanu ducha po wykładzie personalnie. Doceniamy wkład Pana pracy w znalezieniu nielicznych szczątków informacji historycznych z tamtego okresu, dobrą polszczyznę, komunikatywność i osobiste zaangażowanie. Materia historyczna, którą Pan odkrył ma pewnie dużą wartość poznawczą powinna być prezentowana np. na seminarium magisterskim. Natomiast dla takich mało chłonnych słuchaczy jak ja dobrym rozwiązaniem byłoby ograniczenie faktografii związanej z datą urodzin i śmierci bo to jak mówi klasyk „oczywista oczywistość…” na rzecz zwiększonego opisu ich wkładu pracy związanej z rozwojem Tarnowa. Bo tak naprawdę nas bardzo ciekawią dzieje miasta przypisane osobom, które personalnie stały na czele Tarnowa, jako jednostki terytorialnej od okresu zaborów do dnia dzisiejszego. Przy takiej zmianie podejścia do tematu uzyskamy także większą skuteczność mówiąc językiem fizyki ilości prezydentów/na godzinę wykładu.
Dziękujemy i czekamy…….
PS. Nie chciałbym być monopolistą w zakresie opisu, opinii i komentarzy dotyczących wykładów na UTW, dlatego podjąłem starania aby na naszej stronie po każdym wykładzie była możliwość dania odpowiedzi na pytania ankietowe i uwagi zainteresowanych słuchaczy na temat odbioru danego wykładu lub innej działalności naszego Uniwersytetu. Pytanie, czy ta nasza stara strona to wytrzyma……
Opracowanie JF