ŁAZIKI  24.04.2025 r.  Jastrzębia – Jamna – Siekierczyna

Dużą grupą Łazików idziemy z Jastrzębi przez Uroczysko w kierunku Jamnej. Wiosna w pełni, wkoło zielono, drzewa pełne rozwiniętych liści, żółte rzepakowe pola, przy drodze wiele różnorodnych kwiatów / mlecze, kaczeńce, lepiężnik …/, słychać radosne śpiewy ptaków, a w powietrzu unosi się zapach kwitnącej czeremchy.  Na polach widać powsadzane palmy wielkanocne, to taki ludowy zwyczaj. Jednym słowem jest pięknie, cudowna pora pora roku, a przy tym jest ciepło i słonecznie. Dochodzimy na Jamną, a tu witają nas koniki, osiołki i część naszych koleżanek. Dzisiejsze nasze spotkanie ma uroczysty charakter, koleżanka Ela B. obchodzi okrągłą rocznicę urodzin i grupa stawiła się w komplecie, jest nas 18 osób. Korzystamy z udostępnionej nam sali, dekorujemy ją, są życzenia, toasty, drobne upominki i poczęstunek. A potem wychodzimy na pole, siadamy na ławkach, delektujemy się piękną pogodą, planujemy następne wyjścia, a  część osób zwiedza Jamną, tu zawsze coś nowego się dzieje, rozbudowuje. Jest to niezwykłe miejsce, pełne uroku i magii. Czas wracać i wybieramy najkrótszą drogę, czyli schodzimy do Siekierczyny. Na niebie zaczynają zbierać się ciemne chmury, słychać odgłosy burzy, ale nam udaje się wsiąść do busa z pierwszymi kroplami deszczu. Dużą część trasy jedziemy w strugach ulewy, a gdy dojeżdżamy do Tarnowa jest już po deszczu. Dzisiejszy dystans to 12 kilometrów.

Tekst Urszula Marzec