Podsumowanie działalności Łazików w 2024 r.
Dnia 11 grudnia 2024 r. grupa 18-tu Łazików spotkała się w Oberży „Pod Grzybem” w Piotrkowicach aby podsumować mijający rok. Był to kolejny rok naszych wspólnych wędrówek po szlakach i bezdrożach bliższych i dalszych okolic Tarnowa. Na początku spotkania było trochę statystyki o naszych wycieczkach i udziału w nich poszczególnych członków grupy a następnie podziękowania od grupy dla mnie i super prezent – niespodzianka.
W styczniu tradycyjnie odbyło się karnawałowe spotkanie w bacówce na Brzance, w marcu topienie marzanny, w czerwcu puszczanie wianków a w listopadzie zapalenie zniczy na cmentarzu w Łowczówku – to tzw. stałe punkty w kalendarzu wycieczek. W pamięci mamy wspaniałe spotkanie w kwietniu w Wierzchosławicach u Marysi Z., a we wrześniu ognisko u Tereni i Antoniego w Zaczarniu. Poza tym uczestniczyliśmy w dwóch wspólnych wycieczkach górskich z Trampami do Szczawnicy /maj/ i w Beskid Mały na Groń Jana Pawła II /październik/ w ramach projektu MACS-u. Do nowości możemy zaliczyć przejście szlakiem z Hańczowej do Wysowej, ze Stróż przez Szalową do Bobowej, wejście na nową wieżę w Moszczenicy koło Gorlic czy trasę z Iwkowej przez wieżę na Szpilówce do Białego Jelenia. Oczywiście wiele tras było powtarzanych, szczególnie tych przez nas lubianych, jak spacer po puszczy Niepołomickiej, Brzanka, Wolnica, Trzemesna czy Las Tuchowski. Ale najważniejsze jest to, że chce się nam chodzić i to przez cały rok. Każda pora roku ma swoje zalety i pozwala cieszyć się zmieniającą się przyrodą, podziwiać ją i odkrywać ją na nowo. A do pogody to mamy wielkie szczęście, zawsze mamy sprzyjające warunki do wędrowania. A do tego wspaniała, zżyta ze sobą grupa, wzajemnie się wspierająca i chętna na nowe wyzwania. Pokochaliśmy to wspólne wędrowanie, mimo iż lat przybywa i pojawiają się zdrowotne ograniczenia, ale my się nie poddajemy i ciągle chce nam się więcej. Tu muszę podkreślić, że wędrujemy już 11 i pół roku i mamy niezłe osiągnięcia!
W bieżącym roku zorganizowaliśmy 35 wycieczek i przemaszerowaliśmy 463 kilometry.
Dziękuję wszystkim Łazikom za tak liczne uczestnictwo w wycieczkach, za wspaniała atmosferę na każdej z nich, za to że z ochotą przychodzą na kolejne zbiórki i nigdy nie mają dość.
Tekst Urszula Marzec