ŁAZIKI 09.09.2025 r. Jodłówka Wałki – Wola Rzędzińska
Łaziki wędrują dalej, pogoda sprzyja, choć powoli widać zaczynającą się już jesień. Korzystamy z uroków przyrody i 13-cie osób z chęcią przemierza znane, stare trasy. Początkowo idziemy leśnymi duktami wśród zmieniających kolor drzew, dochodząc do leśniczówki z fajnym miejscem biwakowym. Śniadanie trochę nam się wydłużyło, omawiamy najbliższe plany wycieczkowe. Następnie idziemy lasem, wzdłuż pól, szukając drogi do jeziorka z plażą, gdzie kiedyś trafiliśmy przez przypadek. Niestety musimy zawrócić, gdyż ścieżka tam prowadząca jest zatarasowana połamanymi wiatrołomami. Dochodzimy do jeziorka z innej strony, ale okazuje się , że jest ono całkowicie zarośnięte, tylko z brzegu widać trochę wody, susza. Odpoczywamy w lesie, korzystając z połamanych drzew, cieszymy się z każdej chwili spędzonej wspólnie. Dalsza część trasy nie była już taka „piękna”, prowadziła ruchliwą drogą asfaltową i trochę dała się nam we znaki. Po przejściu 14 kilometrów dochodzimy na przystanek w Woli Rzędzińskiej.
Tekst Urszula Marzec












