Wykorzystując okienko pogodowe grupa 8 Łazików wybrała się na krótką wycieczkę w okolice Tarnowa. Pojechaliśmy do Czarnej i szlakiem czerwonym zmierzaliśmy w kierunku Jodłówki Wałki. Na drodze leżały resztki zlodowaciałego śniegu, natomiast w lesie praktycznie go nie było. Idąc wzdłuż linii kolejowej mijały nas przejeżdżające pociągi. W płynącym obok drogi strumyku zadomowiły się bobry, widać było wiele pościnanych w charakterystyczny przez nie sposób drzew, małe rozlewiska, ale również ślady czyszczenia cieku wodnego przez leśniczych. Po wejściu do lasu miejscami były wielkie zamarznięte kałuże, które musieliśmy dość szerokim łukiem omijać. Na tej trasie nie ma miejsc biwakowych, więc za ławkę posłużyło nam duże drzewo, krótki odpoczynek i dalej w drogę. Idąc tak lasem w pewnym momencie bardzo blisko nas przebiegły drogę trzy duże jelenie z pięknym porożem. Uśmiechnęło się również do nas słońce wychodzące zza chmur. Przeszliśmy w sumie 12 kilometrów, krótka i łatwa trasa, nieopodal Tarnowa, a najważniejsze, że chciało nam się wyjść z domu , zaczerpnąć świeżego powietrza i spotkać ze znajomymi.
Tekst Urszula Marzec
Foto M. Wielgus, U. Marzec
JF