WIERSZE SŁUCHACZY

WIERSZE SŁUCHACZY
CategoriesAktualności
Choć zima wokół nas, zapraszam na trochę słońca letnio-jesiennego zawartego w wierszach Janiny Piwowarczyk:

JF

REFLEKSY LATA

 

JUŻ MIJA LATA ZŁOTA GODZINA,

POWOLI W NIEBYT ODCHODZI,

JESZCZE MINUTY PŁODZI MASZYNA

LATA, CO PIĘKNEM UWODZI.

 

OKRUCHY LATA WIĘDNĄ JAK WERSY

W SZUFLADZIE ŻYCIA I W MYŚLACH.

POEZJĄ SŁOŃCA CIEPŁE REFLEKSY

I PERŁY DESZCZU NA LIŚCIACH.

 

POEZJĄ LATO JEST OZDOBIONE,

CZARUJE, BLASKIEM SIĘ MIENI.

Z ŻALEM SIĘ ŻEGNA NIEPOCIESZONE,

ODDAJĄC BERŁO JESIENI.

15.09.2023

 

JESIEŃ W LESIE

 

JAK WIEŚĆ SIĘ NIESIE, JUŻ JESIEŃ W LESIE.

ZIELEŃ SIĘ ZMIENIA I ŻÓŁKNIE.

JESZCZE PTAK ŚPIEWA, LIŚĆ SPADA Z DRZEWA.

PO NOCY SÓWKA GDZIEŚ HUKNIE.

 

JUŻ ZAŚWITAŁO, KROCZYMY ŚMIAŁO,

CHOCIAŻ SNU MAŁO O ŚWICIE.

KŁUJĄ JEŻYNY I SPOD LESZCZYNY

ZAJĄC WYSKOCZY NAM SKRYCIE.

 

SOK SIĘ W TEJ KNIEI NA USTACH KLEI,

I TROCHĘ CIEMNO W PAPROCIACH.

UWAŻAJ  GRZYBIE, ZARAZ CIĘ ZDYBIĘ!

A TO MUCHOMOR NA POSTRACH!

 

ACH, BOLI GŁOWA, MAŚLAK SIĘ CHOWA,

A POD BRZEZINĄ KOZACZEK.

ŁEBKIEM CZERWONYM CIUT NARUSZONYM,

NA NIM UCZTUJE ŚLIMACZEK.

 

KTO MA KANAPKĘ, MA NA NIĄ CHRAPKĘ

I OCZY WIDZĄ BORÓWKĘ.

I NA NIC PLANY – Z LEŚNEJ POLANY

JUŻ WIDAĆ LESNICZÓWKĘ.

 

PARNO W TYM LESIE, CHOĆ IDZIE JESIEŃ.

PO CHWILI GRZMOT SIĘ ROZLEGA.

SPACER BYŁ KRÓTKI, ZBIÓR MIZERNIUTKI.

DO LESNICZÓWKI DOBIEGAM.

 

PIORUNY BIŁY, JASNOŚĆ CZYNIŁY.

RESZTA GRZYBIARZY PRZYBIEGŁA.

ONI ZMOCZENI – JA SUCHA W SIENI.

BEZ GRZYBKÓW MINA IM ZRZEDŁA.

16.09.2023

JANINA PIWOWARCZYK