WIELKANOC W INNYCH PAŃSTWACH
Wielkanoc w USA
W Stanach Wielkanocy nikt specjalnie nie celebruje, Amerykanie świętują tylko w niedzielę, poniedziałek jest dniem pracującym. Nie ma tu tradycji Śmigusa – Dyngusa ani święcenia potraw. Obywatele USA spędzają święta z najbliższą rodziną. Domy ozdobione są zajączkami i jajkami, a w niedzielę dzieci szukają w domu lub w ogrodzie słodkich jajek, które zostawił im zajączek. Śniadanie wielkanocne nie jest głównym posiłkiem, rodziny często razem wybierają się na obiad do restauracji. Daniem głównym jest szynka w sosie. Za to tradycją wielkanocną są zabawy w toczenie jajek za pomocą wielkiej łyżki – jedną z nich organizuje prezydent. W niektórych miastach odbywają się też parady wielkanocne – najbardziej znana jest ta z Nowego Yorku, zwana Paradą Wielkanocnych Kapeluszy.
Wielkanoc w Brazylii
Brazylijczycy do świąt i tradycji wielkanocnych przywiązują ogromną wagę. W każdej dzielnicy i miasteczku mieszkańcy „wieszają Judasza” . Najpierw robią ogromną kukłę przedstawiającą tego apostoła, a na szyi wieszają mu tabliczki z nazwiskami nielubianych osób, głównie polityków. Kukłę w zależności od regionu wierni palą lub wieszają, a wcześniej każdy może ją obić kijem lub skopać. W Wielki Piątek natomiast organizuje się wielkie Misteria Męki Pańskiej na kilkudziesięciu albo nawet kilkuset aktorów. Przysmakiem wielkanocnym są czekoladowe jajka i cukierki z orzechów ziemnych.
Wielkanoc w Australii
Australia jest tyglem różnych narodowości i zwyczaje z całego świata się tu wymieszały. Około połowy Australijczyków wyznaje chrześcijaństwo, dla reszty Wielkanoc to przedłużony weekend. Tu nie ma zbyt wielkich tradycji wielkanocnych i spędzania świąt w domu, bo Australijczycy wykorzystują dłuższy weekend na wyjazd. Hotele i biura podróży mają pełne obłożenie a restauracje i bary pękają w szwach. Z tradycji wielkanocnych pozostało polowanie na jajka, które dorośli organizują dzieciom w domach, ogrodach i parkach. Czekoladowe jajka są we wszystkich witrynach sklepowych. A zamiast wielkanocnego zajączka możemy spotkać tu bilby, czyli rodzimego torbacza, który stał się symbolem świąt Wielkanocnych. Wynika to z tego, że w Australii królik czy zając kojarzy się ze szkodnikiem, a ich bilby to gatunek chroniony, który omal nie wyginął przez króliki. Wraz z wiosenną, słoneczną pogodą zbliżają się święta Wielkanocy. W Polsce kojarzone przede wszystkim z obfitym śniadaniem, pisankami i święconką. Jest to również czas odpoczynku i rodzinnej atmosfery. Jak spędzają te dni mieszkańcy Holandii, Finlandii, Norwegii i Islandii? Zapraszamy do zapoznania się z naszym krótkim artykułem, w którym dowiecie się o różnicach i podobieństwach w obchodzeniu tego święta.
Holandia
Podczas świąt Wielkiej Nocy sklepy są otwarte i dla Holendrów to czas przede wszystkim na zakupy. W Holandii podczas Wielkanocy wśród domowników rozdawane są prezenty. Jajka nie są tak ważne na wielkanocnych stołach. Można tu znaleźć natomiast ciasto Paasstol – składa się ono głównie z bakalii i marcepanu. Holendrzy nie kultywują tradycji wysyłania sobie kartek świątecznych. Domy Holendrów ozdabiane są kwiatami: tulipanami, hiacyntami, a także żonkilami. Przy wielkanocnym stole Holendrzy stukają się ugotowanymi jajkami. Tradycja ta wywodzi się z Niemiec. W tej zabawie wygrywa osoba, której skorupka jajek zostanie bez pęknięć najdłużej. W Holandii nie obchodzi się Lanego Poniedziałku.
Finlandia
Wielkanoc w Finlandii to bardziej świeckie święto, w którym ludzie cieszą się z wiosny. Zwyczaje z nim związane to połączenie tradycji wschodnich, zachodnich i pogańskich. Świętowanie zaczyna się w Niedzielę Palmową. Dzieci poprzebierane za czarownice wędrują od drzwi do drzwi. Każdemu napotkanemu recytują wierszyk w zamian oczekując słodyczy lub pieniędzy. Ten podobny do Halloween zwyczaj pochodzi jeszcze z czasów pogańskich. W Wielki Piątek nie wolno rozpalać ognia, zamiatać podłogi i odwiedzać znajomych. W Wielką Sobotę natomiast rozpalane są tzw. Pääsiäiskokko, czyli wielkie ogniska, które odpędzają złe czarownice niepokojące ludzi oraz zwierzęta w okresie od Wielkiego Piątku do Wielkanocy. Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny to czas wielkiego przebudzenia i radości, wzajemnych odwiedzin i hucznego świętowania. Typowe wielkanocne danie to przede wszystkim Mammi. Sporządzana jest ze słodu i wody o wyglądzie czarnej owsianki, pieczona w kartonowych pudełkach i podawana ze śmietanką i cukrem. W smaku przypomina trochę masę makową. Wielkanocnym przysmakiem są tutaj Jajka Mignon – zrobione z czekolady z nugatowym nadzieniem otoczone… prawdziwą kurzą skorupką! Popularne w tym czasie są również drożdżowe bułeczki zwane Pulla. Do ważniejszych tradycji w Finlandii należy wyhodowanie własnej rzeżuchy i ozdobienie jej pisankami oraz jajkami z czekolady. Tak uszykowana stanowi główną dekorację na wielkanocnym stole.
Islandia
Wielkanoc w Islandii zaczyna się w Wielki Czwartek. Przerwa wielkanocna jest tutaj dłuższa niż ta bożonarodzeniowa, gdyż dni wolnych od pracy jest aż pięć. Z tego względu godziny otwarcia sklepów na wyspie są zmieniane. W Wielkanoc wszystkie dzieci w Islandii poszukują wielkanocnych jaj ukrytych przez ich rodziców. Zwyczaj ten zawitał na wyspie około 1920 roku. Początkowo wielkanocne jaja były robione z tektury, które w środku wypełnione były słodkościami. Później przeistoczyły się w jaja czekoladowe – Páskaegg. Są dostępne w wielu rozmiarach – od rozmiaru 1 aż do rozmiaru 7, który jest wielkości ludzkiej głowy! Na stołach królują posiłki z kaszy i zbóż oraz znajdziemy tutaj również dania z jagnięciny. Islandczycy, którzy nie przepadają za słodyczami, które są główną częścią świąt, czekają na malshaettir, czyli islandzkie przysłowia. Wypowiadane przy wielkanocnym stole stają się tematem dyskusji wśród członków rodzin. Wiele z nich jest trudnych do przetłumaczenia, ponieważ pochodzą one z zamierzchłych czasów rządów wikingów. Wielkanoc na Islandii to kolor żółty – znajdziemy tutaj wiele dekoracji w tym kolorze, głównie świeżych żółtych kwiatów ozdabiających wielkanocne stoły.
Norwegia
Wielkanoc jest dla wielu Norwegów świętem o wiele ważniejszym niż Boże Narodzenie. Okres trwający od Niedzieli Palmowej do pierwszego dnia świąt nazywany jest w Norwegii cichym tygodniem (Den stille uke). Już w Niedzielę Palmową można zauważyć przygotowania Norwegów do świąt. Wielu z nich zaczyna dekorować swoje domy w ozdoby w wiosenno-letnich kolorach. W Wielki Piątek atmosfera zaczyna być bardziej świąteczna, w wielu miejscowościach organizowane są drogi krzyżowe. Wielka Sobota to powrót do szarej rzeczywistości, sklepy znów są otwarte i nie wszyscy mają wolne. To również dzień, w którym dzieci mogą jeść do woli słodycze, tradycyjnie więc szukają w ogródkach czekoladowch jajek (Påskeegg) ukrytych tam przez wielkanocnego zająca (Påskehare). W Niedzielę Wielkanocną Norwegowie zasiadają razem ze swoimi rodzinami do śniadania. Tak jak w Polsce, na świątecznych stołach królują jajka. Ciekawostka: ponoć w ciągu Wielkiego Tygodnia Norwedzy zjadają 21 milionów jajek! Święta nie wiążą się dla nich z Zmartwychwstaniem Chrystusa ale raczej chodzi o ferie. Świąteczna wycieczka (Påsketur) dla większości Norwegów to wyjazd w góry, gdzie można zastać ostatni śnieg. Ważne, by zabrać ze sobą pomarańcze, kvikk-lunsj (norweski batonik) i krem do opalania. Tak jak w wielu innych krajach europejskich święta te obfitują w słodkości. Sprzedaż słodyczy w tym okresie wzrasta o 32%. Oprócz wspomnianego już kvikk-lunsj Norwedzy jedzą także dużo pomarańczy i piją pomarańczowy napój Solo. W tym okresie zajadają się również wieloma słodkościami z marcepanu. Święta Wielkiej Nocy Norwegom kojarzą się z… kryminałami (Påskekrim). W tym czasie w telewizji nadaje się bardzo dużo filmów i seriali kryminalnych oraz książek o takiej tematyce.
Dziękujemy……
Tekst MS
Opracowanie graficzne JF